W piątek, 15 marca w Bieńkowicach doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak jednak wynika z ustaleń policji i świadków, to żaden z kierujących nie był sprawcą całej sytuacji.
Jak informuje raciborska policja, pojazd wyprzedzał trzy samochody, a jadący z naprzeciwka Opel, zjechał do prawej krawędzi jezdni, aby uniknąć zderzenia czołowego. Tym samym w jego tył wjechał inny samochód- także Opel. Niestety sprawca całego zamieszania odjechał z miejsca wypadku.
Aktualnie trwa potwierdzenie relacji świadków i poszukiwanie sprawcy.
Obaj mężczyźni zostali zabrani do szpitala, jednak badania wykazały, że nie odnieśli oni obrażeń.
KPP Racibórz


