Podsumowanie środowej służby Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu
Środa była dość intensywna dla strażaków z naszego powiatu.
- Pierwsze zgłodzenie do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło przed godz. 9:00. Strażacy otrzymali informację o braku kontaktu z lokatorem na ul. Kozielskiej. Po mocnym pukaniu, drzwi do mieszkania otworzyły się same. W środku był przytomny mężczyzna w wieku 64 lat. Nie wymagał on pomocy medycznej. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
- Jednak tuż przed 12:00 Jednostka Ratowniczo-gaśnicza wyruszyła do zderzenia dwóch samochodów osobowych w Zabełkowie (Skrzyżowanie DK 45 z DK 78). Po przyjeździe na miejsce stwierdzono, że samochody biorące udział w kolizji znajdują się poza jezdnią, łącznie podróżowały 3 osoby, ale żadna z nich nie jest ranna. Prawdopodobną przyczyną było niezachowanie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i odłączeniu akumulatorów w pojazdach. Straty szacuje się na 10 tysięcy złotych.
- Następne zgłoszenie, które wpłynęło to wydobywające się iskry z komina, najprawdopodobniej na skutek rozpalania ognia w piecu CO. Straż Pożarna podaje, że główną przyczyną była nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych na paliwo stałe. Główne działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wygaszeniu pieca, pomiaru temperatury przewodu kominowego przy pomocy kamery termowizyjnej, pomiaru detektorami wielogazowymi atmosfery w pomieszczeniach mieszkalnych, a także w piwnicy (wynik 0 ppm) i podaniu 1 prądu wody w celu ugaszenia pieca. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Kolejne zgłoszenie do Powiatowego Stanowiska Kierowania o pożarze kuchni w Nędzy na ul. Gliwickiej. Na miejscu po rozpoznaniu okazało się, że zapalić się olej z frytkownicy, który został ugaszony jeszcze przed przyjazdem straży przez użytkowników lokalu. W momencie wybuchu w obiekcie znajdowały się 3 osoby dorosłe, ale nie wymagały pomocy medycznej i opuściły pomieszczenie o własnych siłach. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu energii, dokonaniu pomiarów kamerą termowizyjną i atmosfery detektorem wielogazowym pod kątem obecności toksycznych substancji oddymieniu obiektu i sprawdzeniu nadpalonych przewodów elektrycznych w budynku. Straty szacowane są na ok. 1 tysiąc złotych.
Kolejne zgłoszenie to niestety kolejny pożar hali przy ul. Łąkowej. Straż przyjęła zgłoszenie o palących się drewnianych płytach i izolacji pochodzących z ostatniego pogożeliska po pożarze hali o łącznej powierzchni ok. 50 m2. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, podali jeden prąd w natarciu na palące się płyty, po czym rozebrali stos w celu dogaszenia tlących się elementów, dokonali kontroli pogożeliska kamerą termowizyjną i podali jeden prąd piany średniej przez wytwornice celem zabezpieczenia pogorzeliska.
- Ostatnie zgłoszenie wpłynęło nad ranem. Do Straży wpłynęło zgłoszenie o pożarze plastikowego kontenera na śmieci przy ul. Głubczyckiej. Na miejscu strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i gasili palące się śmieci. Kontener został najprawdopodobniej podpalony, a szacowane straty to 1 tysiąc złotych.
